Kategorie

sobota, 4 października 2014

LEKKA ZAŁAMKA

Witam! Dzisiaj piszę trochę smutna i wkurzona, bo wczoraj miałam lekcję francuskiego z moją panią lektorką, z którą miałam zaledwie kilka lekcji (rozpoczęłam na początku września, miałyśmy 2 godziny w tygodniu) i powiedziała mi, że jedzie w wielką podróż do Azji, na kilka miesięcy, tak naprawdę to nie wie na ile czasu, i że niestety musi zrezygnować z dawania mi lekcji, bo nawet póki co nie mają ustalonej daty powrotu (leci ze swoim chłopakiem). Ja się wkurzyłam, bo jak zaczynałam z nią lekcje, to powiedziałam jej jakie miałam oczekiwania, mianowicie takie, żeby mieć "stabilnego" lektora, który mnie nauczy i doprowadzi do egzaminu B1 z francuskiego, w styczniu 2015 roku i że miałam już dwa wcześniejsze przykre rozczarowania z lektorkami, które nagle musiały wyjechać albo rezygnowały, bo miały lepszą ofertę (całorocznego kursu, za który miała płacone co miesiąc, z umową, itp, więc też rozumiem, no ale... ), nie jestem zadowolona z obrotu spraw. A ta dziewczyna mi powiedziała, że właśnie dostała wizę do jakiegoś tam kraju, więc musiała o nią wcześniej zawnioskować, czyli kiedy zaczynałyśmy lekcje już wiedziała o możliwości wyjazdu, ale mi nic nie powiedziała, czuję się oszukana.



Co mnie czeka teraz? Szukanie ogłoszeń, wybieranie kolejnych lektorek, w mieście, gdzie mieszkam, nie ma zbyt wielu Francuzek (ani Francuzów, ale z chłopakami nie chcę, bo nie mam z nimi takiego "feelingu" :) ), więc albo znajdę jakąś, w miarę ekonomiczną, że tak może brzydko to powiem, ale roszczę sobie do tego prawo, bo nie mam pracy i pieniędzy w związku z tym także nie za wiele, albo będę "zmuszona" (bo bardzo mi zależy) zacząć spotykać się z jakąś lektorką hiszpańską, która zna dobrze francuski, problem jest taki, że jednak Hiszpanie mają dość silny akcent we wszystkich językach i nie chcę nauczyć się francuskiego z hiszpańskim akcentem... Mają też swoje "wady" wymowy w innych językach (na przykład wymawiają tak samo litery "b" i "v", a we francuskim tak nie jest). Gdy jakieś słowo rozpoczyna się na S + spółgłoska, oni nie potrafią go wymówić dobrze i przed S muszą dodać E, dlatego na przykład Hiszpanie mówią: I am Spanish - wymawiając to [aj em espanis], (wymówić "SZ" też im przychodzi z trudnością) aha, no i jeszcze źle wymawiają dż (np. G po angielsku) i wszystkie głoski szeleszczące, które może bardziej słychać w polskim niż we francuskim. Dlatego nie chciałabym mieć lekcji z Hiszpanką :( A pewnie większość Francuzek zażyczy sobie miliony złotych za lekcje :(

Póki co mam jeszcze 2 lub 3 tygodnie lekcji z moją obecną panią, chociaż prawdę mówiąc nie wiem czy bym nie wolała już przestać się z nią widzieć, bo skoro mnie oszukała (ja rozumiem, że wolała mieć uczennicę nawet przez miesiąc niż nie mieć wcale, no ale przecież jasno jej powiedziałam jakie miałam oczekiwania), ale pod względem naukowym jestem z niej bardzo zadowolona i widzę postępy, więc chyba jednak po prostu zrobimy jeszcze te trzy lekcje przez trzy tygodnie, a potem poszukam kolejnej pani.

No cóż, takim moim smutnym wnioskiem kończę ten wpis, ale nie przestaję się uczyć, wręcz przeciwnie! Idę zakuwać słówka :)

4 komentarze:

  1. Nie smuc sie poszukaj na youtube jest duzo darmowych rzeczy z francuskiego znam tez inne z ktorych ja kozystalam jak bedziesz zainteresowana to moge pare linkow podeslac. Glowa do gory bedzie dobrze ;)) Milego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Dzięki za słowa wsparcia! Wiem, czasami korzystałam też z filmików na youtube, a mogłabyś mi podesłać linki, z których korzystałaś Ty? Jestem bardzo ciekawa. I również życzę miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję! Znałam tylko tę pierwszą stronę! Zaraz patrzę na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze przesylam z youtube moje ulubione
    https://www.youtube.com/channel/UCVgW9ZQaGBk6fsiPgE2mYDg
    https://www.youtube.com/watch?v=oYBjs0m10v0
    i jeszcze to
    http://www.bbc.co.uk/languages/french/
    http://www.tv5monde.com/cms/chaine-francophone/lf/p-26292-Langue-francaise.htm
    Jak jeszcze mi sie cos przypomni to przesle.
    Pozdrawiam z PARYZA ;))

    OdpowiedzUsuń