Kategorie

piątek, 2 października 2015

2015.09 - podsumowanie września + nowość u mnie

Z lekkim opóźnieniem, ale jestem. Przepraszam, mam urwanie głowy. Więc bez zbędnych wstępów, o czym pisałam we wrześniu i czy widziałeś każdy z wpisów? W sumie było ich siedem:




To coś nowego na blogu, i zachęca do regularnej nauki francuskiego poprzez codzienne słuchanie nagrań po francusku lub czytanie krótkiego tekstu w tymże języku. Niestety twórczyni metody (czytaj ja) nie jest aż tak regularna w tworzeniu list do słuchania :) Ale wkrótce pojawi się następna! Tydzień nie ma znaczenia. Jeśli jeszcze nie wiesz co się kryje pod "Uczę się francuskiego" 1 lub 2, zapraszam do zbadania sprawy :) 



Bezpłatny kurs francuskiego na poziomie A2 i B1 - ciągle się można zapisać! Przynajmniej na ten A2.. ;) Więc nic straconego, wybierz poziom i pochłaniaj wiedzę! 


Zakres materiału na A2: część pierwsza i druga. Kto jeszcze nie ściągnął tabelki w pdf? A z innych poziomów? Też są, w części pierwszej A2 znajdują się linki :) 


Babbel i ich kursy językowe, które kosztowały nas o wiele więcej niż to sobie zaplanowaliśmy... Ostrzegam, warto czytać to, co jest napisane małym drukiem. 

Książka przygotowująca do egzaminu DELF B1? Tutaj możesz sprawdzić: Jaka? Hit czy kit? Polecam? I co dziwnego w niej znalazłam, zupełnie się tego nie spodziewałam!


Z tematów językowych mam jedną nowość:

Zaczynam uczyć się niemieckiego. TADAM! Zapisałam się na kurs do Instytutu Goethe, od razu na poziom A2, bo jestem tzw. false begginer - uczyłam się niemieckiego, co prawda 15 lat temu, ale zawsze coś ;) I powoli przypominam sobie haben, gehen i tym podobne słówka. Na dodatek postanowiłam nawiązać relację na linii lektorka - uczennica z jedną z blogerek piszącą o niemieckim, nie wiem czy życzy sobie, abym zdradzała taką informację :) W każdym razie będziemy mieć kilka lekcji przypominających podstawy, przez Skype, żebym szybko dołączyła do poziomu grupy, który wcale nie jest jakiś wysoki... Ach ci Hiszpanie, niezbyt dobrze im idą te języki obce.. ;) W grupie jest jeszcze jedna Rumunka i moim skromnym zdaniem ta dziewczyna ma wyższy poziom niemieckiego niż A2. Mówi praktycznie płynnie, pewnie jakieś proste zdania, ale nie mnie oceniać, skoro niezbyt ją rozumiałam ;) 
Ale nie, nie zakładam trzeciego bloga o języku niemieckim ;) Będę korzystać już z tych istniejących!
Chętnie przyjmuję ciekawe linki dotyczące niemieckiego! Ktoś coś? :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz