Mam pewną obserwację, znaną na pewno od stuleci, ale to jest zawsze inaczej, gdy się samemu wysnuje jakiś wniosek :)
Posiadam zeszyt ćwiczeń z francuskiego na poziomie A2. Podręcznik już miałam przerobiony, ale te nieszczęsne ćwiczenia... Jakoś nie udało mi się ich zrobić w terminie :) Postanowiłam sobie, że dokończę ten zeszyt ćwiczeń, tak sobie, bez żadnego większego planu, tylko kiedy będę miała wolną chwilę, to sobie usiądę i przerobię jeden temat. No nie powiem, większość ćwiczeń wydawała mi się raczej łatwa, ale szło mi to jak przysłowiowa krew z nosa, nie miałam do nich serca. W ten weekend zaparłam się i powiedziałam sobie: TERAZ JEST TEN MOMENT i na małej karteczce zapisałam numery stron, jakie mi zostały do przerobienia (jakieś 20 % zeszytu ćwiczeń) i obok w rubryce zostawiłam miejsce na wpisanie: "OK". Robiłam każdą stronę, raczej taśmowo i bez większego zaangażowania (robiąc ćwiczenia na nieco niższym poziomie mogłam sobie na to pozwolić), po zrobieniu każdej strony zaznaczałam OK w mojej tabelce, po zrobieniu większej ilości stron sprawdzałam hurtowo odpowiedzi w oddzielnej książeczce i w końcu zrobiłam cały zeszyt ćwiczeń :P Jedyne co mi zostało to taki niby egzamin PRO A2, też go zrobię, ale to może w najbliższy weekend, bo powiem szczerze, że teraz odczuwam sporą niechęć do tego zeszytu ćwiczeń :)
WNIOSEK:
Nie warto czekać za długo ze zrobieniem czegoś, co i tak trzeba będzie zrobić (żart. Wcale nie trzeba było. Ale w mojej głowie to było jako coś absolutnie konieczne).
KORZYŚCI?
- powtórka gramatyki z końca poziomu A2
- powtórka słówek, myślałam, że je miałam raczej dobrze zapamiętane, ale okazuje się, że nie
- zrobiłam praktycznie całą zaległość "za jednym razem" (rozłożone w czasie podczas weekendu, ale w porównaniu z czasem, jaki się zabierałam, to wielki sukces :) )
- mogę zacząć z czystym sumieniem mój plan, o którym napisałam TUTAJ (właśnie w tym tygodniu się rozpoczynał!)
- czuję się lepiej, że mam już o jedną rzecz mniej do zrobienia.
Zachęcam Was do rozwiązania takich "śmierdzących" od dawna problemów w jakiś szybki, raczej bezbolesny i może trochę nudnawy sposób (naprawdę, ja się dość wynudziłam robiąc te ćwiczenia, ale korzyści wymienione powyżej mi to wynagradzają!), satysfakcja gwarantowana!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz