Egzaminy DELF i DALF. Kilka gorzkich słów. Przeczytaj, jeśli myślisz o egzaminie.
Uwaga, mam natchnienie filozoficzne. I nie przebieram w słowach.
W życiu jest czasem tak, że czegoś chcemy. I sobie myślimy, że fajnie by było to zrobić, mieć, osiągnąć. Coś, co byłoby dla nas wyzwaniem, co wymaga jakiegoś wysiłku, przysiąścia (ojej, ponoć nie ma takiego słowa, bo mi się podkreśla na czerwono, ale ja właśnie mam na myśli przysiąście, więc zostawiam, czy ktoś nie rozumie? Wytłumaczę).